Jean le Flambeur siedzi w więzieniu. I powinien w nim zostać. Popełnił tylko jeden, jedyny błąd; nie udał mu się jeden skok. I teraz, jeśli chce odzyskać wolność, będzie musiał spróbować ponownie…
Na granicach przestrzeni złodziej, któremu pomaga sardoniczny statek, próbuje się włamać do pudełka Schrödingera. Robi to dla swej pracodawczyni oraz dla właścicielki statku Mieli. W pudełku kryje się jego wolność. Albo nie…
Ta opowieść – napisana nie tylko pod wpływem wielkich twórców fantastyki, lecz również Maurice’a Leblanca, autora kryminalnych opowieści z epoki fin de siècle, jest pełna pomysłowych kradzieży, zdumiewającej nauki, niezwykłych wizji przyszłości oraz intrygujących hipotez na temat natury rzeczywistości oraz opowieści. Nadszedł już czas, by poznać ostateczny los Jeana, Mieli oraz całej ludzkości.
Upowłokowiony w uszkodzone ciało bojowe Klina Takeshi Kovacs służy jako najemnik w sponsorowanej przez Protektorat, brutalnej wojnie domowej, mającej zdławić rewolucję na Sanction IV.
Już wszyscy wiedzą: Araminta jest Drugim Śniącym. Teraz poluje na nią sekta Żywego Snu pielgrzymująca do Pustki, gdzie jest obiecany raj. Polują również inni. Pustka, by utrzymać odrębną rzeczywistość w swym wnętrzu, musi wysysać energię planet, gwiazd i galaktyk.
Dawno temu astrofizyka Iniga nawiedzały sny. Śnił o wydarzeniach z życia Edearda, niezwykłego człowieka żyjącego w Pustce – izolowanym mikrowszechświecie w jądrze Galaktyki. Inspirujące sny Iniga, współdzielone przez miliardy ludzi, stały się podstawą nowej religii, Żywego Snu.
Rok 3580. W centrum Drogi Mlecznej znajduje się czarna dziura zwana Pustką – sztuczny wszechświat, stworzony miliardy lat temu przez obcych.
Ludzkość zasiedliła Układ Słoneczny – Marsa, Księżyc, Pas Asteroid i dalej – ale gwiazdy wciąż pozostają poza jej zasięgiem.
Jim Holden jest pierwszym oficerem lodowcowca kursującego z pierścieni Saturna na stacje górnicze Pasa. Gdy wraz z załogą trafiają na opuszczony statek Scopuli, w ich ręce wpada niechciany sekret.
Takeshi Kovacs wrócił do domu.
Na Świat Harlana. Oceaniczną planetę, gdzie tylko pięć procent powierzchni wystaje nad niebezpieczne i nieprzewidywalne morza. I gdzie próba wzbicia się nad chmury czymś bardziej zaawansowanym technicznie od śmigłowca kończy się zestrzeleniem przez platformy orbitalne Marsjan.
Od pokoleń Układ Słoneczny – Mars, Księżyc, pas asteroidów – był pograniczem ludzkości. Aż do teraz. Obcy artefakt wykonujący swój program pod pokrywą chmur Wenus wyłonił się stamtąd, tworząc olbrzymią strukturę poza orbitą Urana: wrota prowadzące w bezgwiezdny mrok.